poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Zagrywki o tron



Trochę wody w Wiśle upłynęło odkąd miałem okazję obejrzeć pierwszy sezon serialu o nazwie Gra o Tron. Sezon ten w moim odczuciu zasługuje na miano dobrego, ale nic ponadto.  Wczoraj, a właściwie dziś rozpoczął się drugi sezon owego tworu produkcji HBO. Niestety po pierwszym odcinku mam mieszane uczucia. Być może nie uległem wszechobecnemu hype’owi, jaki nakręcają reklamy itp. No bo jak inaczej można wytłumaczyć fakt, że na 15 minut spędzonych przed TV leciały dosłownie 3 reklamy Game of Thrones. Przed oglądnięciem filmiku na YouTube również czeka na nas reklama. Hype jest wszędzie i wszyscy go nakręcają. W tym moi znajomi, no, ale ich przemilczmy. Powtórzę jeszcze raz, ten serial jest dobry, ale nic więcej. Brakuję mi w nim przede wszystkim zżycia się z bohaterami, co jest dla mnie jest sednem seriali.
 
Można oglądać, ale ja zostanę przy trylogii Tolkiena & Jacksona.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz