Dziesięciolecie Morrowinda
Właśnie dziś –
pierwszego maja 2012 roku – mija dziesięć lat od premiery najlepszego,
najciekawszego i najbardziej klimatycznego RPGa jakiego Ziemia widziała. Tak,
Morrowind to moja ulubiona gra. Pokochałem ją niemalże od razu za świat jaki
oferuje, za mechanikę, za muzykę. Grafika może i się zestarzała, jednak w sieci
znajduje wiele modów upiększających ją. Gra przez to może wyglądać niemal
równie dobrze jak Skyrim. Muzyka skomponowana przez Jeremy’ego Soule’a to po
prostu miód dla uszu. Ogółem całe uniwersum The Elder Scrolls to świat
niezwykle drobiazgowo przemyślany i opracowany.
Warto do Morrowinda
wracać, gdyż to gra o wiele bardziej dopracowana niż Obivion a nawet Skyrim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz